Wiosenne wyjście w teren
|
Dzisiejsze
wyjścia w teren miało dwa główne cele- szukanie oznak wiosny oraz ewidencjonowanie
„ dzikich wysypisk”.
|
|
|
Na samym początku naszej penetracji zauważyliśmy
niecodzienne zjawisko, a mianowicie przytwierdzone do brzozy butelki, ze
słomką w korze drzewa.
Od razu skojarzyliśmy, że ktoś w ten sposób pobiera sok,
który jest bardzo zdrowy dla naszego organizmu.
Zastanawialiśmy się również, czy jest to legalne. Aby się o tym przekonać
skorzystaliśmy
z Internetu. Okazało się, że sok można bezkarnie pobierać, jeśli drzewo rośnie
na naszej posesji.
W przeciwnym razie można być ukaranym mandatem i konfiskatą sprzętu na
podstawie
Art. 153§1. Kodeksu Wykroczeń.
|
|
|
|
|
Nie uszliśmy zbyt daleko, a naszym oczom ukazała się kolejna
negatywna działalność człowieka.
Bardzo często słyszymy, aby nie wypalać traw, ponieważ w ten sposób
niszczymy środowisko, giną liczne zwierzęta kręgowe
i bezkregowe.
Pomimo corocznych apeli m.in. Straży Pożarnej zdarzają się przypadki,
tak jak tutaj- totalnej ignorancji problemu.
|
|
|
|
I kolejna bezmyślna ingerencja człowieka,
któremu nie przeszkadzało wyrzucenie pudła ze śmieciami, na teren
zarośniety przez zawilce gajowe, które należą do gatunków chronionych.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|